Discussion:
dociążenie narty dostokowej
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
rob z
2008-02-06 10:18:06 UTC
Permalink
witam wszystkich,

w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
dexth
2008-02-06 10:50:44 UTC
Permalink
Post by rob z
witam wszystkich,
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
Trzeba sie starac jezdzic na obu nartach.

pozdr dexth
rob z
2008-02-06 11:01:51 UTC
Permalink
Post by dexth
Trzeba sie starac jezdzic na obu nartach.
pozdr dexth
tyle wiem, tylko jak do tego dojść?

pozdr robz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
r33lc4sh
2008-02-06 11:08:56 UTC
Permalink
Post by rob z
Post by dexth
Trzeba sie starac jezdzic na obu nartach.
pozdr dexth
tyle wiem, tylko jak do tego dojść?
oprzyj sie na jezorach - to na serio potrafi zdzialac cuda

pozdr
P.
Miros³aw Nowak
2008-02-06 11:34:26 UTC
Permalink
Użytkownik "rob z" <> napisał w wiadomości
Post by rob z
tyle wiem, tylko jak do tego dojść?
Te 50/50 to tak jak napisał ulong czysta teoria.
Trasa i warunki to weryfikują.
A jak dojść :) płaski stok ze sztruksikiem, balon między kolana, ręce do
przodu, łokcie w dół
i pojedyncze skręty (po każdym analiza śladu)
Powodzenia
mirek
dexth
2008-02-07 07:45:54 UTC
Permalink
Post by rob z
Post by dexth
Trzeba sie starac jezdzic na obu nartach.
pozdr dexth
tyle wiem, tylko jak do tego dojść?
To już wiesz bardzo dużo. Ja na początku brałem zakręt w prawo na lewej narcie, a zakręt w lewo na prawej. Druga narta albo w powietrzu, albo lekko dotykała śniegu. Można tak sobie jeździć dla zabawy, rozkołysany w taneczym rytmie. Jednak przy większej prędkości, przy skręcie, jak ta niedociążona narta zawadzi o jakąś nierówność czubem, to przestaniesz bujać w obłokach i zaczniesz dociążać narty we właściwy sposób. Ja to wypraktykowałem. Musisz walnąć i zacząć szukać sposobu. Nikt tego Ci nie opisze jak do tego dojść i jak dociążać. To trzeba wyczuć. Najtrudniej dojść do rzeczy oczywistych. Na początek przyjmij , że dwie krawędzie trzymają lepiej niż jedna, zacznij to ćwiczyć i po kilku zjazdach nogi się do tego przekonają, a głowa też to załapie.
pozdr dexth
rOBCIo
2008-02-06 10:55:00 UTC
Permalink
Post by rob z
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
obie narty 50/50 %
Post by rob z
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
pierwszy stopień do podcięcia narty odstokowej (zewnętrznej)
Post by rob z
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
pamiętaj o nacisku na "języki" butów a nie pochylaniu się do przodu oraz
wychyleniu ciała od stoku (jedynie technika carvingowa pozwala na jazdę na
narcie wewnętrznej i pochyleniu na stok a tak naprawdę to bodycarving).
Tylko wtedy narty są dociążone na całej długości.

pzdr rOBCIo
Jacy
2008-02-06 10:56:30 UTC
Permalink
Mi w równym dociążaniu obu nart pomaga węższe ich prowadzenie tzn. nie
szeroko. Mówię o czystym carvingu, bez ześlizgów.
Jak będzie wąsko (około 30cm) to obie narty ładnie łapią krawędź.
Myślę że tu jeszcze dużą rolę odgrywa styl, rodzaj, dynamika jazdy.
--
Jacek
ski -Fisher RC4 WorldCup SC/Soma9000Ti/FX12
bike -Kross Level A6/SPD
wsurf - HiFlay Max2/NS6m
r33lc4sh
2008-02-06 10:58:21 UTC
Permalink
Post by rob z
witam wszystkich,
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
obie narty dociaza sie rownomiernie!
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach a
nie wychylic cale cialo

pozdr
P.
Adam Adamaszek
2008-02-06 11:33:34 UTC
Permalink
Post by r33lc4sh
Post by rob z
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
obie narty dociaza sie rownomiernie!
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach a
nie wychylic cale cialo
Za http://www.youcanski.com/en/coaching/modern_technique.htm

"The top racers have on average 80:20 ratio of outside to inside ski
pressure in Slalom and 70:30 in GS. This ratio is constantly changing
throughout the turn. Normally the turn is started above the fall line
with 90% of pressure on the outside ski"

Tlumaczyc chyba nie trzeba.

pozdrawiam
Adam
r33lc4sh
2008-02-06 12:04:39 UTC
Permalink
Post by Adam Adamaszek
Za http://www.youcanski.com/en/coaching/modern_technique.htm
"The top racers have on average 80:20 ratio of outside to inside ski
pressure in Slalom and 70:30 in GS. This ratio is constantly changing
throughout the turn. Normally the turn is started above the fall line
with 90% of pressure on the outside ski"
Tlumaczyc chyba nie trzeba.
to ja tylko kcialem podkreslic "top racers" ;)
generalnie jak chlop ma problemy z utrzymaniem sie na krawedzi to
powinien dazyc do 50/50 na niezbyt ostrym stoku
nikt tu chyba nie pisze o cieciu betonu na scianach ;)

pozdr
P.
J.F.
2008-02-07 00:48:10 UTC
Permalink
Post by r33lc4sh
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach a
nie wychylic cale cialo
A jedno nie wynika z drugiego ?

J.
r33lc4sh
2008-02-07 06:55:37 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by r33lc4sh
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach a
nie wychylic cale cialo
A jedno nie wynika z drugiego ?
nie
J.F.
2008-02-07 19:07:57 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by r33lc4sh
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach a
nie wychylic cale cialo
A jedno nie wynika z drugiego ?
nie
Ja tam nie wiem, ale fizycznie patrzac, to nacisk na jezyki
moze dac tylko wychylenie do przodu, a bez niego to po prostu polecisz
do tylu ..

J.
r33lc4sh
2008-02-07 19:20:47 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by r33lc4sh
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach a
nie wychylic cale cialo
A jedno nie wynika z drugiego ?
nie
Ja tam nie wiem, ale fizycznie patrzac, to nacisk na jezyki
moze dac tylko wychylenie do przodu, a bez niego to po prostu polecisz
do tylu ..
mozna miec leb na wysokosci czubkow nart i dalej nie cisnac jezykow
podstawowy blad poczatkujacych - wygina sie to do przodu a dalej jest na
tylach butow

pozdr
P.
r33lc4sh
2008-02-07 19:23:08 UTC
Permalink
Post by r33lc4sh
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by r33lc4sh
a jezeli chodzi pochylenie do przodu to masz sie oprzec na jezykach
a nie wychylic cale cialo
A jedno nie wynika z drugiego ?
nie
Ja tam nie wiem, ale fizycznie patrzac, to nacisk na jezyki
moze dac tylko wychylenie do przodu, a bez niego to po prostu polecisz
do tylu ..
mozna miec leb na wysokosci czubkow nart i dalej nie cisnac jezykow
podstawowy blad poczatkujacych - wygina sie to do przodu a dalej jest na
tylach butow
wygina w pasie albo biodrach a nogi dalej prawie proste - zeby nie bylo
niedomowien
ulong
2008-02-06 11:28:15 UTC
Permalink
Post by rob z
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
Z tym dociazaniem rowno obu nart to bajki pisza..
Jestem ciekaw kto z was naprawde tak jezdzi :)
Inaczej mowiac, jesli jedziesz na plaskim to 50/50, na pochylonej trasie
~60z/40w, a na czarnych i innych tego rodzaju 70/30, a nawet 80/20...
Przynajmniej tak to wyglada u mnie...

Dziwne, ze narta wyjezdzala z pod ciebie (do przodu?).
Z reguly, jesli ktos mocniej stoi na dolnej narcie, to poprostu ta mu
jedzie na zewnatrz, podcinajac zewnetrzna narte, gleba murowana :)
Jazde 50/50 probuj tylko na plaskich stokach... No chyba, ze chodzi ci o
fun ;)
JKK
2008-02-06 11:36:00 UTC
Permalink
Post by ulong
Z reguly, jesli ktos mocniej stoi na dolnej narcie, to poprostu ta mu
jedzie na zewnatrz, podcinajac zewnetrzna narte
Co poeta miał na myśli ???

Pzdr

JKK
Jarek Spirydowicz
2008-02-06 12:46:52 UTC
Permalink
Post by JKK
Post by ulong
Z reguly, jesli ktos mocniej stoi na dolnej narcie, to poprostu ta mu
jedzie na zewnatrz, podcinajac zewnetrzna narte
Co poeta miał na myśli ???
Dołączam się do pytania :)
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
ulong
2008-02-06 13:33:34 UTC
Permalink
Post by Jarek Spirydowicz
Post by JKK
Post by ulong
Z reguly, jesli ktos mocniej stoi na dolnej narcie, to poprostu ta mu
jedzie na zewnatrz, podcinajac zewnetrzna narte
Co poeta miał na myśli ???
Dołączam się do pytania :)
Yhm, chodzilo mi o gorna narte ;)
A no mi sie tak zdarza, jesli pojade na narcie wewnetrznej podczas
skretu, gdy jest zbyt bardzo obciazona ;)
Wyjezdza wtedy na narte zewnetrzna i bum :)

Pozdrawiam, Wojtek.
Jarek Spirydowicz
2008-02-06 14:19:53 UTC
Permalink
Post by ulong
Post by Jarek Spirydowicz
Post by JKK
Post by ulong
Z reguly, jesli ktos mocniej stoi na dolnej narcie, to poprostu ta mu
jedzie na zewnatrz, podcinajac zewnetrzna narte
Co poeta miał na myśli ???
Dołączam się do pytania :)
Yhm, chodzilo mi o gorna narte ;)
A no mi sie tak zdarza, jesli pojade na narcie wewnetrznej podczas
skretu, gdy jest zbyt bardzo obciazona ;)
Wyjezdza wtedy na narte zewnetrzna i bum :)
Musisz mieć nogi skrzywione w inną stronę niż ja :)
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
J.F.
2008-02-07 00:50:18 UTC
Permalink
Post by Jarek Spirydowicz
Post by ulong
A no mi sie tak zdarza, jesli pojade na narcie wewnetrznej podczas
skretu, gdy jest zbyt bardzo obciazona ;)
Wyjezdza wtedy na narte zewnetrzna i bum :)
Musisz mieć nogi skrzywione w inną stronę niż ja :)
Albo narty jakies proste.
Na starych sztachetach trzeba bylo uwazac, carvingi dobrze jezdza.

J.
skimac
2008-02-07 22:47:27 UTC
Permalink
Post by ulong
Yhm, chodzilo mi o gorna narte ;)
A no mi sie tak zdarza, jesli pojade na narcie wewnetrznej podczas skretu,
gdy jest zbyt bardzo obciazona ;)
Wyjezdza wtedy na narte zewnetrzna i bum :)
Jednak się włączę jako ten, który uczył tłumacząc i uczył pokazując jak
jeździć.
Nie chcę i nie jest moim zamiarem krytyka, ale:

1) Dociążając bardziej nartę wewnętrzną podczas skrętu "wchodzimy" mocniej
na zewnętrzną krawędź tej narty, a co za tym idzie narta "górna" - fachowo
to ujmując narta wewnętrzna zamierzonego skrętu zaczyna nam odjeżdżać w górę
co powoduje znaczne poszerzanie śladu, a jako, że nasze stawy poruszają się
tylko w pewnym zakresie kątów to w miarę poszerzania śladu krawędź
zewnętrzna górnej narty zmienia się w krawędź wewnętrzną co oznacza, że
narty ustawiają się w tzn. jodełkę w najmniej odpowiednim dla narciarza
momęcie i jeżeli uda się takiemu osobnikowi zatrzymać to chwała mu zato
jednakże w 99% takie akrobacje kończą się upadkiem na kolana i ochroną
twarzy za pomocą rąk przed spotkaniem z ziemią.

Zatem:

Nie jest możliwym, aby narta wewnętrzna w Momocie jej dociążenia wjechała w
nartę zewnętrzną jak opisuje to Kol. "Ulong"

Jednakże jedno jest prawdą, większość upadków na nartach bierze się ze złego
przenoszenia ciężaru ciała i dociążania narty wewnętrznej.
--
--
Z Narciarskim Pozdrowieniem
Maciek <skimac>
Fischer World Cup SC 160 + FR12 +Tecnica Diablo Magnesium
GG: 1444198 // Tlen: skimac // Skype: mrskimac // ICQ: 48478202
http://www.prsz.com/index.htm
_-_-_-_-_-_-_-_- 200 cm śniegu pod ślizgami_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
MichałG
2008-02-08 08:08:46 UTC
Permalink
Post by skimac
Post by ulong
Yhm, chodzilo mi o gorna narte ;)
A no mi sie tak zdarza, jesli pojade na narcie wewnetrznej podczas skretu,
gdy jest zbyt bardzo obciazona ;)
Wyjezdza wtedy na narte zewnetrzna i bum :)
Jednak się włączę jako ten, który uczył tłumacząc i uczył pokazując jak
jeździć.
1) Dociążając bardziej nartę wewnętrzną podczas skrętu "wchodzimy" mocniej
na zewnętrzną krawędź tej narty, a co za tym idzie narta "górna" - fachowo
to ujmując narta wewnętrzna zamierzonego skrętu zaczyna nam odjeżdżać w górę
co powoduje znaczne poszerzanie śladu, a jako, że nasze stawy poruszają się
tylko w pewnym zakresie kątów to w miarę poszerzania śladu krawędź
zewnętrzna górnej narty zmienia się w krawędź wewnętrzną co oznacza, że
narty ustawiają się w tzn. jodełkę w najmniej odpowiednim dla narciarza
momęcie i jeżeli uda się takiemu osobnikowi zatrzymać to chwała mu zato
jednakże w 99% takie akrobacje kończą się upadkiem na kolana i ochroną
twarzy za pomocą rąk przed spotkaniem z ziemią.
Nie jest możliwym, aby narta wewnętrzna w Momocie jej dociążenia wjechała w
nartę zewnętrzną jak opisuje to Kol. "Ulong"
Powyzszy swietny opis - to tylko jedna możliwość - na w miare miekkim
śniegu - a raczej takim w który 'gorna' krawedz potrafi sie wgryżć...

na twardym i tępych krawedziach - jest całkiem prawdopodobne, ze gorna
narta odjedzie w bok. Upadek gwarantowany.
Post by skimac
Jednakże jedno jest prawdą, większość upadków na nartach bierze się ze złego
przenoszenia ciężaru ciała i dociążania narty wewnętrznej.
O to to

Pozdrawiam
Michał
ulong
2008-02-08 09:31:49 UTC
Permalink
Post by skimac
Nie jest możliwym, aby narta wewnętrzna w Momocie jej dociążenia wjechała w
nartę zewnętrzną jak opisuje to Kol. "Ulong"
No to jakis dziwny przypadek ze mnie ;)
U mnie wyglada to tak, jakbym probowal jechac jedynie na wewnetrzenej
narcie (krystiana? Bocian? takie pojecia mi switaja). Ciezko jest wtedy
wykrecic odpowiedni promien skretu, narta jedzie z wieksza szybkoscia i
bardziej w dol stoku (mowa o jezdzie z wysokim biodrem, czyli nie fun).
Podobnie jest z dwoma nartami, gdy jade na wewnetrznej to narta jedzie
wiekszym promieniem niz by chciala narta zewnetrzna. :)

Pozdrawiam, Wojtek.
ulong
2008-02-08 09:38:20 UTC
Permalink
Post by ulong
No to jakis dziwny przypadek ze mnie ;)
U mnie wyglada to tak, jakbym probowal jechac jedynie na wewnetrzenej
narcie (krystiana? Bocian? takie pojecia mi switaja). Ciezko jest wtedy
wykrecic odpowiedni promien skretu, narta jedzie z wieksza szybkoscia i
bardziej w dol stoku (mowa o jezdzie z wysokim biodrem, czyli nie fun).
Podobnie jest z dwoma nartami, gdy jade na wewnetrznej to narta jedzie
wiekszym promieniem niz by chciala narta zewnetrzna. :)
Jeszcze tak mi przyszlo do glowy ;)
Moze to byc spowodowane tym, ze jadac jedynie na wewnetrznej narcie
ciezej jest utrzymac rownowage i mozna bac sie pochylic do wewnatrz.
Taki o moj wymysl ;)
JKK
2008-02-08 09:51:46 UTC
Permalink
Post by ulong
Podobnie jest z dwoma nartami, gdy jade na wewnetrznej to narta jedzie
wiekszym promieniem niz by chciala narta zewnetrzna. :)
Masz inne taliowanie z lewej i z prawej strony narty ?

Pzdr

JKK
Andrzej Ozieblo
2008-02-06 11:43:01 UTC
Permalink
Post by ulong
Inaczej mowiac, jesli jedziesz na plaskim to 50/50, na pochylonej trasie
~60z/40w, a na czarnych i innych tego rodzaju 70/30, a nawet 80/20...
Przynajmniej tak to wyglada u mnie...
I tak ma byc. Proponuje interesujaca lekture "Narciarz doskonaly" Rona
le Mastera, kanadyjskiego eksperta od nart. Lektura troche trudna, nie
dla poczatkujacych, raczej tych wiedzacych o co chodzi. Troche w ksiazce
poplatania i braku skladu, ale wiedzy mnostwo. O obciazeniach nart tez
pisze. Wieksze obciazenie zewnetrznej narty wynika glownie z faktu, ze
latwiej i skuteczniej zachowujemy rownowage. W klasycznej jezdzie uczylo
sie 60:40, srednio biorac. Mysle, ze nic sie pod tym wzgledem nie zmienilo.

Andrzej
rob z
2008-02-06 11:44:20 UTC
Permalink
Post by ulong
Jestem ciekaw kto z was naprawde tak jezdzi :)
Inaczej mowiac, jesli jedziesz na plaskim to 50/50, na pochylonej trasie
~60z/40w, a na czarnych i innych tego rodzaju 70/30, a nawet 80/20...
Przynajmniej tak to wyglada u mnie...
no właśnie u mnie podobnie i jestem ciekaw jak u innych
czy da się na średnim poczyleniu dociskać 50/50?
Post by ulong
Dziwne, ze narta wyjezdzala z pod ciebie (do przodu?).
Z reguly, jesli ktos mocniej stoi na dolnej narcie, to poprostu ta mu
jedzie na zewnatrz, podcinajac zewnetrzna narte, gleba murowana :)
narta wewnętrzna wyjeżdża po dociśnięciu
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
r33lc4sh
2008-02-06 12:02:21 UTC
Permalink
Post by rob z
narta wewnętrzna wyjeżdża po dociśnięciu
sorry ale jakos ciezko mi to sobie wyobrazic
jak jestes nisko na nogach to wydaje mi sie to wrecz niemozliwe ;)
czy moze chodzi ci o to ze czubki nart nie sa rowno - bo to akurat jest
normalne - zewnetrzna narta zawsze idzie troche do tylu

pozdr
P.
rob z
2008-02-06 12:23:01 UTC
Permalink
Post by r33lc4sh
Post by rob z
narta wewnętrzna wyjeżdża po dociśnięciu
sorry ale jakos ciezko mi to sobie wyobrazic
jak jestes nisko na nogach to wydaje mi sie to wrecz niemozliwe ;)
czy moze chodzi ci o to ze czubki nart nie sa rowno - bo to akurat jest
normalne - zewnetrzna narta zawsze idzie troche do tylu
pozdr
P.
nie chodzi mi o nierówne ustawienie czubków nart
to jest tak, np. przy skręcie w prawo:
lewa narta, zewnętrzna w skręcie, śmiga na wewnętrznej krawędzi
natomiast w prawej, wewnętrznej w zakręcie, musisz docisnąć zewnętrzną
krawędź i wówczas gdy ją porządnie złapie to mi gwałtownie ucieka
do przodu i siadam na tyłek, robie bączka itp.
być może dzieje się tak bo za mocno ją dociskam

pozdr
robz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jarek Spirydowicz
2008-02-06 13:07:45 UTC
Permalink
Post by rob z
Post by r33lc4sh
Post by rob z
narta wewnętrzna wyjeżdża po dociśnięciu
sorry ale jakos ciezko mi to sobie wyobrazic
jak jestes nisko na nogach to wydaje mi sie to wrecz niemozliwe ;)
czy moze chodzi ci o to ze czubki nart nie sa rowno - bo to akurat jest
normalne - zewnetrzna narta zawsze idzie troche do tylu
pozdr
P.
nie chodzi mi o nierówne ustawienie czubków nart
lewa narta, zewnętrzna w skręcie, śmiga na wewnętrznej krawędzi
natomiast w prawej, wewnętrznej w zakręcie, musisz docisnąć zewnętrzną
krawędź i wówczas gdy ją porządnie złapie to mi gwałtownie ucieka
do przodu i siadam na tyłek, robie bączka itp.
Do przodu? Próby ucieczki na zewnątrz (w sensie rozjeżdżania się nart,
bo to w sumie do wewnątrz skrętu w tym momencie) to mi się w takich
sytuacjach trafiały, ale do przodu?
Może znacznie bardziej doświadczeni koledzy to lepiej zdiagnozują. Mnie
to wygląda jak próba inicjacji skrętu w drugą stronę...
Post by rob z
być może dzieje się tak bo za mocno ją dociskam
To może być też kwestia ustawienia płaszczyzn nart względem siebie i
stoku. MichałG dobrze radzi, weź kamerę.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
robzon
2008-02-06 13:13:38 UTC
Permalink
Post by Jarek Spirydowicz
Do przodu? Próby ucieczki na zewnątrz (w sensie rozjeżdżania się nart,
bo to w sumie do wewnątrz skrętu w tym momencie) to mi się w takich
sytuacjach trafiały, ale do przodu?
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
po prostu wyjeżdża z pode mnie i siadam
r33lc4sh
2008-02-06 13:08:01 UTC
Permalink
Post by rob z
nie chodzi mi o nierówne ustawienie czubków nart
lewa narta, zewnętrzna w skręcie, śmiga na wewnętrznej krawędzi
natomiast w prawej, wewnętrznej w zakręcie, musisz docisnąć zewnętrzną
krawędź i wówczas gdy ją porządnie złapie to mi gwałtownie ucieka
do przodu i siadam na tyłek, robie bączka itp.
bo zle rozkladasz ciezar - wyglada mi na to ze dociskasz wew. narte
mocniej niz zew - a im bardziej kladziesz sie w skrecie i im wieksze
nachylenie stoku tym zew. narta powinna byc mocniej docisnieta
Post by rob z
być może dzieje się tak bo za mocno ją dociskam
igzaktli, a raczej za slabo dociskasz zew - przenosisz ciezar a cisniesz
obie

co do kompensacji - to owszem latwiej sie jezdzi, ale np. osoba ktora
mnie caly czas uczy karwingu ciagle mnie gani za "kicanie" i kaze
trzymac kadlubek na jednej wysokosci - uda pieka ale nie ma litosci ;)

pozdr
P.
skimac
2008-02-07 22:58:04 UTC
Permalink
co do kompensacji - to owszem latwiej sie jezdzi, ale np. osoba ktora mnie
caly czas uczy karwingu ciagle mnie gani za "kicanie" i kaze trzymac
kadlubek na jednej wysokosci - uda pieka ale nie ma litosci ;)
Jest litość kolego, bo nie chodzi o to żeby zakatować człowieka, gdyż poto
odeszliśmy w szkoleniu od utartych schematów "krystianii" i kolanko pod
kolanko, ażeby jazda była przyjemna i bardziej naturalna, co za tym idzie
tzw. skrę kompensacyjny jest bardziej dynamiczny i więcej w nim ruchu, a
także nie jest tak skostniałą "konstrukcją jak jazda na jednym poziomie tak
jak to mówisz - kadłubek na jednym poziomie. Teoretycznie w ww. skręcie
chodzi o utrzymywanie się w jednym poziomie i tylko przenoszenie nart z
lewej strony na prawą i odwrotnie, ale od czego jest nasza inwencja :):)
--
--
Z Narciarskim Pozdrowieniem
Maciek <skimac>
Fischer World Cup SC 160 + FR12 +Tecnica Diablo Magnesium
GG: 1444198 // Tlen: skimac // Skype: mrskimac // ICQ: 48478202
http://www.prsz.com/index.htm
_-_-_-_-_-_-_-_- 200 cm śniegu pod ślizgami_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
PrzemekP
2008-02-06 13:50:30 UTC
Permalink
Post by rob z
natomiast w prawej, wewnętrznej w zakręcie, musisz docisnąć zewnętrzną
krawędź i wówczas gdy ją porządnie złapie to mi gwałtownie ucieka
do przodu i siadam na tyłek, robie bączka itp.
być może dzieje się tak bo za mocno ją dociskam
Trzeba dociskac z wyczuciem i wiedziec po co chce się ją dociskać.
Generalnie mocne docisnięęcie wewnętrznej narty spowoduje zacieśnienie
skrętu. Można uzywać takiego dociskania jeżeli chcemy gwałtownie na przykład
kogos ominąć. Byc może narta Ci wyjeżdża ponieważ w skręcie masz ją zbyt
wysuniętą do przodu, czego powinienneś unikać. Generalnie jeżeli linia
bioder i barków jest prostopadła do osi nart wielkiej różnicy (wyprzedzenia
wewnętrznej narty) , nie będzie.
Pozdrawiam.
--
Przemek Podstawka
Lublin
Jarek Spirydowicz
2008-02-06 12:52:15 UTC
Permalink
Post by rob z
Post by ulong
Jestem ciekaw kto z was naprawde tak jezdzi :)
Inaczej mowiac, jesli jedziesz na plaskim to 50/50, na pochylonej trasie
~60z/40w, a na czarnych i innych tego rodzaju 70/30, a nawet 80/20...
Przynajmniej tak to wyglada u mnie...
no właśnie u mnie podobnie i jestem ciekaw jak u innych
czy da się na średnim poczyleniu dociskać 50/50?
Da się. Ale po co?
Andrzeju, jak to szło? "Jazda na nartach sprowadza się do właściwego
nacisku na właściwą nartę we właściwym momencie"?
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
robzon
2008-02-06 13:07:00 UTC
Permalink
Post by Jarek Spirydowicz
Post by rob z
no właśnie u mnie podobnie i jestem ciekaw jak u innych
czy da się na średnim poczyleniu dociskać 50/50?
Da się. Ale po co?
Andrzeju, jak to szło? "Jazda na nartach sprowadza się do właściwego
nacisku na właściwą nartę we właściwym momencie"?
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
no to niech by było chociać 60/40 a nie jestem pewien czy chociaż to osiągam
zwłaszcza w lewym zakręcie gdy trzeba lewe kolana pochylić do stoku
wówczas chyba mam 80/20, za nic nie mogę wygiąć lewego kolana do wewnątrz
skrętu
jadąc na nartach oczywiście, normalnie nie mam z tym problemu :)

pozdr
robz
Andrzej Ozieblo
2008-02-06 13:41:09 UTC
Permalink
Post by Jarek Spirydowicz
Da się. Ale po co?
Andrzeju, jak to szło? "Jazda na nartach sprowadza się do właściwego
nacisku na właściwą nartę we właściwym momencie"?
Ano :) Przepisze co juz kiedys przetlumaczylem ze strony francuskiego
mistrza freeride'u Damien Alberta http://www.abc-skifreeride.com/ Warto
porownac z obrazkami. Rzecz dotyczy w szczegolnosci skretow w glebokim
sniegu, ale przydaje sie i na ubitej trasie. Moze przyda sie i
pytajacemu. Tak wiec:

Jazda na nartach nie jest trudna i sprowadza się do nacisku na właściwą
nartę we właściwym momencie.

Zdecydowana większość błędów popełnionych przez narciarzy związana jest
z nartą wewnętrzną.

Musimy sobie uświadomić, że narta, dzięki swojej talii osy, skręca, gdy
podlega naciskowi i -- wprost przeciwnie -- jedzie na wprost, gdy się jej
na to pozwoli. Stwierdzenie prawdziwe na każdym rodzaju podłoża, ale
zwłaszcza w puchu i w szreni łamliwej.

Kto z nas nie doświadczył niemiłej przygody w skręcie wykonywanym w
głębokim śniegu z powodu narty wewnętrznej, która "złapała" śnieg i
narty zewnętrznej, która odjechała na wprost? Kończy się to w najlepszym
przypadku małym piruetem, a w najgorszym -- wielkim rozkrokiem i... głową w
śniegu.

Wytłumaczenie powyższego jest proste: wykonaliśmy wiraż za bardzo
pochylając tułów do środka skrętu. Cały nasz ciężar obciążyl więc nartę
wewnętrzną, która zgodnie z powyższymi uwagami skręciła zagłębiając się
w śnieg, podczas gdy narta zewnętrzna, odciążona, pozostawiona samej
sobie, odjechała na wprost (3 pierwsze fotografie).

Na dwóch kolejnych fotografiach pokazano "ofiary" innego błędu.

Narta zewnętrzna jest zbyt cofnięta w stosunku do wewnętrznej. Często
powoduje to zwiększenie nacisku narty wewnętrznej, która to, jako
bardziej obciążona i w związku z tym szybsza, wysuwa się do przodu.
Prócz opisanego już wyżej błędu związanego z nartą wewnętrzną, narta
zewnętrzna, cofnieta w stosunku do naszego środka ciężkości, a zatem
bardziej obciążona z przodu, ma tendencję do nurkowania i "złapania"
przez głęboki śnieg... piękny półobrót w perspektywnie albo spektakularny
fikołek.
Andrzej Ozieblo
2008-02-06 13:43:12 UTC
Permalink
Post by Andrzej Ozieblo
strony francuskiego
mistrza freeride'u Damien Alberta http://www.abc-skifreeride.com/ Warto
porownac z obrazkami.
Nalezy jeszcze kliknac "La page technique". Tlumaczenie dotyczy tekstu
obok obrazkow.

Andrzej
MichałG
2008-02-06 13:56:36 UTC
Permalink
Post by Andrzej Ozieblo
Post by Andrzej Ozieblo
strony francuskiego
mistrza freeride'u Damien Alberta http://www.abc-skifreeride.com/
Warto porownac z obrazkami.
Nalezy jeszcze kliknac "La page technique". Tlumaczenie dotyczy tekstu
obok obrazkow.
ozłoce za przetłumaczenie textu obok fotomontażu z technika avalement..
- ciut niżej... plizzz

Pozdrawiam Michał
Jarek Spirydowicz
2008-02-06 14:18:12 UTC
Permalink
Post by MichałG
ozłoce za przetłumaczenie textu obok fotomontażu z technika avalement..
- ciut niżej... plizzz
Andrzej tłumaczył chyba cały, link był niedawno na grupie.
O, mam:
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=8398&highlight=avalement
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
Andrzej Ozieblo
2008-02-06 14:28:13 UTC
Permalink
Post by MichałG
ozłoce za przetłumaczenie textu obok fotomontażu z technika avalement..
- ciut niżej... plizzz
Polecam Ci caly watek "avalement" jaki zainicjowalem kiedys na
wwws.skiforum.pl (tam dzialalem jako a_senior):
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=8398&highlight=avalement.
Znajdziesz tam moje tlumaczenia, w tym to o co pytasz. Tlumaczenie nie
jest idealne (dobrze znam francuski, ale z terminami narciarskimi mam
klopoty). Np. "flexion/extension" tlumacze blednie jako
"zgiecie/wyprostowanie". Widzialem w "Narciarzu doskonalym", ze zrobiono
to lepiej (termin jest identyczny w angielskim i znaczy to samo). Cos w
rodzaju "sprezenie/rozprezenie". Czepiam sie tego terminu, bo przed laty
odbylem kursy pomocnika, instrukora, sporo czytalem roznej lieteratury i
z takim terminem sie nie spotkalem, a wydaje sie b. wazny.

Andrzej
MichałG
2008-02-06 14:47:56 UTC
Permalink
Post by Andrzej Ozieblo
Post by MichałG
ozłoce za przetłumaczenie textu obok fotomontażu z technika
avalement.. - ciut niżej... plizzz
Polecam Ci caly watek "avalement" jaki zainicjowalem kiedys na
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=8398&highlight=avalement.
Znajdziesz tam moje tlumaczenia, w tym to o co pytasz. Tlumaczenie nie
jest idealne (dobrze znam francuski, ale z terminami narciarskimi mam
klopoty). Np. "flexion/extension" tlumacze blednie jako
"zgiecie/wyprostowanie". Widzialem w "Narciarzu doskonalym", ze zrobiono
to lepiej (termin jest identyczny w angielskim i znaczy to samo). Cos w
rodzaju "sprezenie/rozprezenie". Czepiam sie tego terminu, bo przed laty
odbylem kursy pomocnika, instrukora, sporo czytalem roznej lieteratury i
z takim terminem sie nie spotkalem, a wydaje sie b. wazny.
serdeczne dzieki.....
cyt...>>starsi ludzie chetnie wracaja do swojej mlodosci, a poniewaz
moja narciarska mlodosc zwiazana jest z avalemant, wiec... chetnie do
niej wracam. Do techniki i mlodosci.

Moja tez.... a 'połkniecie' (jak tłumaczono w latach 70-tych) nadal
skuteczne, jak tylko kopczyki na trasie urosna.... nawet na slalomkach.
Pozdrawiam
Michał
Jarek Spirydowicz
2008-02-07 10:15:16 UTC
Permalink
Post by MichałG
a 'połkniecie' (jak tłumaczono w latach 70-tych) nadal
skuteczne, jak tylko kopczyki na trasie urosna....
I samo tłumaczenie terminu chyba nadal najlepsze :)
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
MichałG
2008-02-06 12:13:06 UTC
Permalink
Post by rob z
witam wszystkich,
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
Tym bardziej im bardziej płaski stok i miekszy snieg. Zwykle nie mocniej
niż 50/50 (czytaj niżej Andrzeja)
Jedyny wyjątek to zabawa w akrobacje 'body carv'. I krótki moment
wyjazdu z ciasnego zakretu - w szerokiej postawie... wtedy górna narta
na chwilkę staje sie prowadzącą, by zaraz zostać dolną - a raczej
zewnętrzną.....
Pytałes chyba co innego. Masz do sprawdzenia:
1. ostrość krawedzi - tepa ma tendencje własnie do wyjeżdżania w bok..
2. bład postawy... popros kogoś niech ci zrobi filmik aparatem i popatrz
co robisz
3. Najczestrze a niedoceniane: niewłasciwy kanting.. spora czesc
populacji, szczegolnie meskiej, ma nogi mniej lub wiecej 'kawaleryjskie'
i w normalnej lub ugietej postawie obciązą zewnętrzne_krawedzie nart.
(ja też )

Pozdrawiam
Michał
rob z
2008-02-06 12:41:28 UTC
Permalink
Post by rob z
witam wszystkich,
w jakim stopniu dociążacie wewnętrzną nartę w skręcie czyli jej zewnętrzną
krawędź?
ja ilekroć próbowałem ją mocniej docisnąć to wyjeżdżała z pode mnie i
kończyło się najczęściej upadkiem.
być może źle ustawiam ciało, za mało pochylam się do przodu lub coś w tym
rodzaju.
jak myślicie? możecie coś doradzić?
jeżdżę na slalomkach voelkach P60 i chodzi mi o ciasne skręty
zapomniałem jeszcze dodać, że jedynie stosując kompensację, którą opisuje
Marek Ogorzałek http://narty.onet.pl/2517,1206816,1300731,artykuly.html
udało mi się poczuć obydwie krawędzie i wówczas jazda jak po szynach
narty same przechodziły z jednego skrętu w drugi jadąc bardzo blisko lini
spadku stoku w 'przysiadzie'
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jacy
2008-02-07 07:25:46 UTC
Permalink
Tu masz mój skręt carvingowy(fun).
Narty tak jak pisałem, pilnuję szerokości (wąsko).
Prostuję się w skręcie, ręce do przodu.
W skręt zabierasz się całym ciałem.
Brak rotacji i kontrrotacji.
Nie siadam na d... bo nie uważam takiej jazdy.
Narty obciążone 50/50, stok UFO Bukowina.
Jazda a'la Ogorzałek, mam nadzieję ;-)

http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=11921
--
Jacek
ski -Fisher RC4 WorldCup SC/Soma9000Ti/FX12
bike -Kross Level A6/SPD
wsurf - HiFlay Max2/NS6m
skimac
2008-02-07 23:42:18 UTC
Permalink
Post by Jacy
Tu masz mój skręt carvingowy(fun).
Narty tak jak pisałem, pilnuję szerokości (wąsko).
Prostuję się w skręcie, ręce do przodu.
W skręt zabierasz się całym ciałem.
Brak rotacji i kontrrotacji.
Nie siadam na d... bo nie uważam takiej jazdy.
Narty obciążone 50/50, stok UFO Bukowina.
Jazda a'la Ogorzałek, mam nadzieję ;-)
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=11921
Bardzo ładny FUN Carving :):):):)
Mam nadzieję, że głaszczę Twoje Ego :):):)

Czy jak Marek to nie wiem, już dawno go nie widziałem :):):)
--
--
Z Narciarskim Pozdrowieniem
Maciek <skimac>
Fischer World Cup SC 160 + FR12 +Tecnica Diablo Magnesium
GG: 1444198 // Tlen: skimac // Skype: mrskimac // ICQ: 48478202
http://www.prsz.com/index.htm
_-_-_-_-_-_-_-_- 200 cm śniegu pod ślizgami_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Jacy
2008-02-08 07:50:44 UTC
Permalink
Post by skimac
Mam nadzieję, że głaszczę Twoje Ego :):):)
Czy jak Marek to nie wiem, już dawno go nie widziałem :):):)
Oj...głaszczesz ;-)
Tym bardziej mnie cieszy, bo jestem gościem po 40'ce z lekką nadwagą,
jeżdżę od 5 lat (zacząłem późno) pracuję za biurkiem i do gór mam 500km.
Ja z Markiem nie miałem przyjemności się spotkać, a chciałbym.
Jestem samoukiem.
Zaliczyłem tylko w życiu weekend 06/07 w Krynica-Ski u Marcina Bialika.
Tak więc na narty nigdy nie jest za późno ;-)
Dzięki za dobre słowo.
--
Jacek
ski -Fisher RC4 WorldCup SC/Soma9000Ti/FX12
bike -Kross Level A6/SPD
wsurf - HiFlay Max2/NS6m
skimac
2008-02-08 13:45:02 UTC
Permalink
Post by Jacy
Post by skimac
Mam nadzieję, że głaszczę Twoje Ego :):):)
Czy jak Marek to nie wiem, już dawno go nie widziałem :):):)
Oj...głaszczesz ;-)
Tym bardziej mnie cieszy, bo jestem gościem po 40'ce z lekką nadwagą,
jeżdżę od 5 lat (zacząłem późno) pracuję za biurkiem i do gór mam 500km.
Ja z Markiem nie miałem przyjemności się spotkać, a chciałbym.
Jestem samoukiem.
Zaliczyłem tylko w życiu weekend 06/07 w Krynica-Ski u Marcina Bialika.
Tak więc na narty nigdy nie jest za późno ;-)
Dzięki za dobre słowo.
Ja z Markiem spotkałem się na kursach w ŚMIGU kiedy to robiłem uprawnienia
PZN podobnie jak kilka lat wcześniej Marek :):):). Potem on założył własną
szkołę.

Co do odległości to ja również mam daleko na narty :(:(
--
--
Z Narciarskim Pozdrowieniem
Maciek <skimac>
Fischer World Cup SC 160 + FR12 +Tecnica Diablo Magnesium
GG: 1444198 // Tlen: skimac // Skype: mrskimac // ICQ: 48478202
http://www.prsz.com/index.htm
_-_-_-_-_-_-_-_- 200 cm śniegu pod ślizgami_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
robzon
2008-02-07 14:06:28 UTC
Permalink
witam ponownie,
w tej chwili mam pod ręką tylko taki filmik z moją próbą jazdy na
krawędziach:



będę wdzięczny za wszelkie uwagi i komentarze



pozdrawiam
robzon
sir b@m
2008-02-07 20:03:53 UTC
Permalink
Post by robzon
witam ponownie,
w tej chwili mam pod rêk± tylko taki filmik z moj± prób± jazdy na
http://youtu.be/P4nm3cBAJtE
bêdê wdziêczny za wszelkie uwagi i komentarze
Jazda bierna.
Brak nacisku na jezyki-to trzeba naprawde "wdepnac" agresywnie zeby poczuc
jak wcinaja sie krawedzie.
Na tym etapie ktory pokazales na filmie no to pozostaje jezdzic, jezdzic
i, i jeszcze raz jezdzic.

Co moge doradzic zebys poczul krawedzie i wciecie to jak bedzie prawie
plasko i pojedziesz na wprost
to bardzo mocny nagly nacisk na jezyk buta z jednoczesnym ugieciem kolana
do wewnatrz i tak na zmiane raz jedna noga raz druga.
Jak zrobisz to agresywnie to poczujesz jak by narta chciala cie
"wystrzelic".
Jak sie Tobie to uda to poczujesz co to prawdziwe wciecie krawedzi.
Jak to poczujesz to potem zapytaj co dalej.
--
pozdrawiam
sir ***@m
robzon
2008-02-07 22:15:17 UTC
Permalink
Post by sir ***@m
Jazda bierna.
Brak nacisku na jezyki-to trzeba naprawde "wdepnac" agresywnie zeby poczuc
jak wcinaja sie krawedzie.
Na tym etapie ktory pokazales na filmie no to pozostaje jezdzic, jezdzic
i, i jeszcze raz jezdzic.
wielkie dzieki za rady i prosze o jeszcze
ponizej jeszcze kilka filmikow jakie udalo mi sie znalezc





pozdr
robzon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
skimac
2008-02-07 23:29:29 UTC
Permalink
Post by robzon
wielkie dzieki za rady i prosze o jeszcze
ponizej jeszcze kilka filmikow jakie udalo mi sie znalezc
http://youtu.be/Yw9GlxQl264
http://youtu.be/B6OBv-rO1TI
http://youtu.be/WswfSSop51I
Patrząc na te filmiki widzę w twojej jeździe małe oszustwo, a mianowicie
wewnętrzną nartę skrętu odstawiasz dziobem wyżej, co powoduje, że lewa i
prawa narta nie jadą równolegle ze sobą tylko się rozjeżdżają :):):), sam
czasami tak robię;)

Sylwetkę powyżej pasa powinieneś mieć wysuniętą na biodrach do przodu, ręce
mniej więcej na wysokości pasa jakieś 20-30 przed sobą, ale luźno.
Zdecydoanie lepiej jest to pokazać na stoku :):) niż tłumaczyć w tekście
:):)

Jednakże proponowałbym Tobie, ażebyś spróbował pojeździć troszkę szerzej, w
niższej pozycji, wolniej i na dłuższych łukach. Wtedy powinieneś zacząć
"czuć krawędź" i jak to złapiesz zacznij przyspieszać i mocniej dociskać
narty do śniegu :):)
--
--
Z Narciarskim Pozdrowieniem
Maciek <skimac>
Fischer World Cup SC 160 + FR12 +Tecnica Diablo Magnesium
GG: 1444198 // Tlen: skimac // Skype: mrskimac // ICQ: 48478202
http://www.prsz.com/index.htm
_-_-_-_-_-_-_-_- 200 cm śniegu pod ślizgami_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
skimac
2008-02-07 23:16:22 UTC
Permalink
Post by robzon
witam ponownie,
w tej chwili mam pod ręką tylko taki filmik z moją próbą jazdy na
http://youtu.be/P4nm3cBAJtE
będę wdzięczny za wszelkie uwagi i komentarze
A zatem tak jak widzę:
1) Masz stosunkowo wysoką sylwetkę, powinieneś ją obniżyć trochę,
2) W momęcie obniżenia sylewtki i lekkiego "wprowadzenia" bioder do przodu
obniżysz swój środek ciężkości, a co za tym idzie bardziej oprzesz się na
językach butów,
3) Pamiętaj, żebyś stał na całych stopach, tzn. nie pochylał się zbytnio do
przodu, bo wtedy będziesz zbytnio zarzucał tyłami nart,

Dobre ćwiczenie to w lekko rozpiętych lub nie do końca dopiętych butach, bez
kijków na stosunkowo płaskiej górce z rękami na kolanach w lekkim
przysiadzie, stojąc na całych stopach sprobować sobie zjechać trzymając ślad
około 30-40 cm i jadąc 50/50 wtedy poczujesz jak narty jadą.

4) Brak u Ciebie fazy sterowania skrętem /ja rozumiem, że na stoku było dużo
ludzi/, ale postaraj się wydłużyć trszeczkę samą fazę sterowania,
5) Voelkl P60 SL to znakomita narta i pamiętaj, że żeby z niej coś wyciągnąć
to trzeba w nią "troszkę" wiecej włożyć :)
--
--
Z Narciarskim Pozdrowieniem
Maciek <skimac>
Fischer World Cup SC 160 + FR12 +Tecnica Diablo Magnesium
GG: 1444198 // Tlen: skimac // Skype: mrskimac // ICQ: 48478202
http://www.prsz.com/index.htm
_-_-_-_-_-_-_-_- 200 cm śniegu pod ślizgami_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
robzon
2008-02-08 14:06:00 UTC
Permalink
Post by skimac
Dobre ćwiczenie to w lekko rozpiętych lub nie do końca dopiętych butach, bez
kijków na stosunkowo płaskiej górce z rękami na kolanach w lekkim
przysiadzie, stojąc na całych stopach sprobować sobie zjechać trzymając
ślad około 30-40 cm i jadąc 50/50 wtedy poczujesz jak narty jadą.
dzieki za rady, jutro bede mial okazje pocwiczyc
przyszlo mi do glowy jeszcze takie pytanie:
jak duze znaczenie przy takiej czystej jezdzie na krawedziach, niekoniecznie
fun, ma twardosc butow?
jak twarde powinny byc?

pozdr
robzon

Loading...