Tomba
2004-11-10 07:47:10 UTC
Z uporem maniaka, bo już ten temat kiedyś poruszyłem, ale pewna rzecz zwróciła
moją uwagę. Od dłuższego czasu można na allegro kupić kurtki rossignola,
spydera, north face, teraz pojawiły się też killy... za cenę stanowiącą
niewielki fragment ceny sklepowej.
Kilka osób zauważyło, że na 99.9% są to podróbki... nie wiem, nie widziałem.
Ale przypuszczam, że jednak nie są to oryginały. A co mnie dziwi? To, że na 100
czy 200 osób, które kupiły (kurtki czy rękawiczki "north face" lub "columbia"),
czasem jedna, czasem dwie piszą w komentarzu, że to podróba.
I teraz pytanie. Czy to faktycznie oryginały, czy podróby dobrze zrobione, tak,
że przeciętny narciarz (snowboarder) nie potrafi ich odróżnić, a może ludzie
wiedzą, co kupują? Czy w takim razie płacą te 300-400 złotych tylko po to, by
pokazać się na stoku w (podobno ładnie zrobionych i nieźle wyglądających)
markowych ciuchach? A co z tym, co chyba podstawowe - żeby kurtka faktycznie
była wodoodporna i oddychająca???
Za upierdliwe wałkowanie tematu przepraszam, ale ta ciekawość jest silniejsza
ode mnie...
Tom
ps. a mini dyskusyjka na ten temat była na grupie chyba rok temu
moją uwagę. Od dłuższego czasu można na allegro kupić kurtki rossignola,
spydera, north face, teraz pojawiły się też killy... za cenę stanowiącą
niewielki fragment ceny sklepowej.
Kilka osób zauważyło, że na 99.9% są to podróbki... nie wiem, nie widziałem.
Ale przypuszczam, że jednak nie są to oryginały. A co mnie dziwi? To, że na 100
czy 200 osób, które kupiły (kurtki czy rękawiczki "north face" lub "columbia"),
czasem jedna, czasem dwie piszą w komentarzu, że to podróba.
I teraz pytanie. Czy to faktycznie oryginały, czy podróby dobrze zrobione, tak,
że przeciętny narciarz (snowboarder) nie potrafi ich odróżnić, a może ludzie
wiedzą, co kupują? Czy w takim razie płacą te 300-400 złotych tylko po to, by
pokazać się na stoku w (podobno ładnie zrobionych i nieźle wyglądających)
markowych ciuchach? A co z tym, co chyba podstawowe - żeby kurtka faktycznie
była wodoodporna i oddychająca???
Za upierdliwe wałkowanie tematu przepraszam, ale ta ciekawość jest silniejsza
ode mnie...
Tom
ps. a mini dyskusyjka na ten temat była na grupie chyba rok temu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl