Snowboardy plastikowe dla dzieci - prosze o opinie

[didi]

Zastanawiam sie nad zakupem deski dla dziecka (6-7l) wzrostu 120cm , nie
chcde kupowac drewnianej bo drogie sa a duzo jezdzic nie będzie , bardziej
kolo domu na malych górkach , czy te plastikowe snwb dla dzieci sa w miare
wytrzymale ?

Link do jednej aukcji z takimi deskami :
http://www.allegro.pl/item139421016__dla_dzieci_deska_snowboardowa_z_wiazaniami_95.html

prosze o jakies opinie osob ktore mialy stycznosc.

[ADAM]

Post by didi
http://www.allegro.pl/item139421016__dla_dzieci_deska_snowboardowa_z_wiazaniami_95.html
prosze o jakies opinie osob ktore mialy stycznosc.

Nie mialem stycznosci i nie chce miec.
Toto trudno nazwac deska snowboardowa, kup lepiej dziecku sanki....

[Awer]

Post by ADAM
Nie mialem stycznosci i nie chce miec.
Toto trudno nazwac deska snowboardowa, kup lepiej dziecku sanki....

też nie chciałbym mieć z tymi deskami styczności ...
ale jak sobie przypomne jak byłem dzieckiem i jeździłem na drewnianych lub
plasikowych nartkach (wiązaniem była sprężyna lub pasek) i jaką mi to
sprawiało frajde to myśle, że na pierwsze kroki i zabawe można się
zastanowić, a nie dawać takich radykalnych odpowiedzi
potem jak młodzi chwycą, że podoba im się snowboard to sami się
zainteresują, a tata poprostu weźmie dodatkowe 1/2 etatu ;-)

Awer

[blackone]

Post by Awer
też nie chciałbym mieć z tymi deskami styczności ...
ale jak sobie przypomne jak byłem dzieckiem i jeździłem na drewnianych lub
plasikowych nartkach (wiązaniem była sprężyna lub pasek)

tez jezdzilam na plastikach (w wieku od 4 do 8 lat), radosc sprawialo,
ale ja bylam wtedy nieswiadoma jakie to niebezpieczne;-) Zmuszenie
plastikowych nart bez krawedzi do kontrolowanego skretu czy zatrzymania
sie to byl niezly wyczyn na najmniejszym pagorku. Zakrecanie i
hamowanie w sprezynowych wiazaniach+buty "relaksy" wygladalo tak: ja
probuje skrecac, a wiazanie sie wykreca i tylnia czesc buta wylatuje z
narty na snieg. Potem mialam stare biegowki, ktore w porownaniu z tymi
plastikami, to byl SUPER sterowny i stabilny sprzet;-)
Chcialam jednak zauwazyc, ze snowboard przy wolnej jezdzie wymaga
znacznie wiekszego zmyslu rownowagi niz narty,a jesli dzieciak ma uczyc
sie jazdy na "desce" slizgajacej sie na wszystkie strony i na ktorej
sie nie daje normalnie skrecic/zatrzymac, to ja dziekuje - to ja bym
sie jednak zniechecila szybko do pojazdu;) Pierwsze godziny jazdy na
normalnej desce to i tak niezly wysilek (IMHO znacznie wiekszy niz
pierwsze godziny na nartach) a co dopiero na totalnie niesterowalnym
plastiku.

W tym wypadku jestem zdecydowanie na nie.

pozdrowcia z Polnocy
Gosia

[ADAM]

Post by Awer
też nie chciałbym mieć z tymi deskami styczności ...
ale jak sobie przypomne jak byłem dzieckiem i jeździłem na drewnianych lub
plasikowych nartkach (wiązaniem była sprężyna lub pasek)

A ja mysle, ze dziecko sie zrazi do snowboardu i tyle.

[sg]

Post by ADAM

Post by Awer
też nie chciałbym mieć z tymi deskami styczności ...
ale jak sobie przypomne jak byłem dzieckiem i jeździłem na drewnianych
lub plasikowych nartkach (wiązaniem była sprężyna lub pasek)

A ja mysle, ze dziecko sie zrazi do snowboardu i tyle.

widzialem kiedys dzieciaka na tym na DSD...
masakra - az zal bylo patrzec, jak sie meczy...

w koncu dzieciak doszedl do wniosku, ze jedynym
wyjsciem bedzie jazda w kucki na tym i tak juz jezdzil...

suma sumarum: ze snowboardem za duzo wspolnego to nie ma
- ale moze dzieciak sie niezle poobijac jak wejdzie z tym na jakas wieksza
gorke i bedzie probowal zjezdzac, a nie daj boze jak go wybije na jakiejs
wiekszej muldzie - sanki chyba beda faktycznie lepszym rozwiazaniem


pozdr
sg

[blackone]

Post by didi
Zastanawiam sie nad zakupem deski dla dziecka (6-7l) wzrostu 120cm ,

nieee.... daruj ten sobie ten plastikowy pojazd - szkoda dziecka.
Widzialam takie badziewie w sklepie - toz to ze snowboardem nie ma nic
wspolnego. To juz lepiej na jabluszku jezdzic - bedzie bezpieczniej.

pozdrowcia od Gosi,
ktora jedzila kiedys na plastikowych nartach;-)

[marek]

Post by didi
Zastanawiam sie nad zakupem deski dla dziecka (6-7l) wzrostu 120cm , nie
chcde kupowac drewnianej bo drogie sa

a sa w ogole takie deski na dziecko o wzroscie 120cm?? te plastikowe
snowboardy na malej gorce i miekkim sniegu nie chca jezdzic, nie mowiac o
skrecaniu. nie wyobrazam sobie zebys takiego malego brzdaca puscil na twardy
stok. kup mu nartki a ze snb poczekaj przynajmniej do pryszlego sezonu.

mol
www.hala-szrenicka.com

[didi]

Post by marek

Post by didi
Zastanawiam sie nad zakupem deski dla dziecka (6-7l) wzrostu 120cm , nie
chcde kupowac drewnianej bo drogie sa

a sa w ogole takie deski na dziecko o wzroscie 120cm?? te plastikowe
snowboardy na malej gorce i miekkim sniegu nie chca jezdzic, nie mowiac o
skrecaniu. nie wyobrazam sobie zebys takiego malego brzdaca puscil na twardy
stok. kup mu nartki a ze snb poczekaj przynajmniej do pryszlego sezonu.

Slyszalem że w gazecie wyborczej ( chyba w niej albo podobnej ) kilka lat
temu ( chyba 2 ) zrobili artykul jak te deski sa niebezpieczne , czy ktoś
może wie gdzie taki artykul mozna przeczytać ?

Na forum SNWB tekże odradzaja ta deche , wiec raczej sie nie zalapie na jej
kupno,ale jakby bylo dobre to niezla frajdę by miało ;)

[Sikor]

Post by marek
a sa w ogole takie deski na dziecko o wzroscie 120cm??

Najkrotsza znalazlem 110:
http://www.blue-tomato.at/ProductDetailAction.bto?detailText=EUC7xi9ngQTQEBWgen8Aie-1

Swoja droga bardzo dobra cena za zestaw.

[i***@poczta.onet.pl]

Post by marek
a sa w ogole takie deski na dziecko o wzroscie 120cm?? te plastikowe

Sa ! a jakze, w zeszlym roku udalo mi sie skompletowac calosc na allegro
dla 6-latka: deska nidecker 98cm, buty rossignol 32
zjezdza juz na tym z kazdej gorki,
całość prawie jak nowka, wyszla 300 zl, sama bym taki chciala :-)

Izerka