Discussion:
Wrocilam z Oppdal (Norwegia) - sprawozdanie [strasznie dlugie]
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Blackone
2006-01-16 23:38:48 UTC
Permalink
Witajcie:-)
Wlasnie wrocilam z dluzszego weekendu (3 dni) w Oppdal. Zupelnie
niespodziewanie odkrylam swoj narciarsko-snowboardowy raj:-))) TO byl moj
najlepszy wyjazd na narty w zyciu, wiec sie troche rozpisze
ponadprogramowo, nie tylko o samym zjezdzaniu;-)
No wiec do rzeczy: Oppdal lezy jakies 450km na polnoc od Oslo. To malutka
miejscowosc niedaleko miasta Trondheim, polozona miedzy bardzo alpejsko
wygladajacymi gorami Trolheimen (co znaczy: dom trolli) i lagodnymi
grzbietami Dovrefjell, w poblizu fjordow zachodniego wybrzeza. Sama nazwa
Oppdal oznacza "wysoka dolina" - miasteczko lezy okolo 550mnpm, co jak na
Norwegie jest to rzeczywiscie wysoko i zapewnia dluga zime. Od kolegow z
pracy sie dowiedzialam, ze to totalne zadupie Norwegii, i nikt poza ludzmi z
pobliskiego Trondheim i okolicznych wiosek tam nie jezdzi;-) No nic -
postanowilam obejrzec te egzotyke;-)

Podroz:
Zaczelo sie standardowo: kupilam bilety kolejowe do Oppdal na express
Oslo-Trondheim, okolo 150pln w jedna strone za NSB Komfort - odpowiednik
pierwszej klasy. W piatek po poludniu stawilam sie na stacji kolejowej w
Oslo, granatowo-srebrna torpeda juz czekala na peronie:-) Podroz do Oppdal z
Oslo trwa 5 godzin - jest to niesamowicie piekna podroz przez doliny i gory,
pociag pokonuje roznice poziomow 1000 metrow, najpierw jedzie wielka dolina,
w ktora mozna cale polskie gory wsadzic, mija najwieksze norweskie jezioro
wygladajace jak fjord, potem pnie sie coraz wyzej nad skalnymi
przepascistymi wawozami, aby wjechac na totalnie pusty i bezludny plaskowyz
miedzy gorami Dovrefjell i Rondane. Przejazd przez plaskowyz polozony okolo
1000mnpm juz mi dostarczyl niesamowitych wrazen: bylo juz ciemno, ale w
blasku ksiezyca bylo doskonale widac wielka rozlegla biala przestrzen, z
rosnacymi gdzie niegdzie pojedynczymi karlowatymi brzozami, pustkowie
ograniczone z kazdej strony srebrzacymi sie gorskimi szczytami, w tym
najwyzsza w okolicy strzelista gora Snřhetta. Taaak... prawdziwa dzika
Polnoc, tylko tu sa takie widoki....:-)))

Miasteczko:
W koncu dojechalam na miejsce, powitala mnie wiosenna pogoda: +5 (mamy
najcieplejsza zime w historii Norwegii obecnie). Oppdal sie okazalo slicznym
miasteczkiem polozonym w bardzo rozleglej dolinie (nad rzeka i jeziorem),
miasteczkiem z samymi niemal brazowymi i bialymi drewnianymi domkami:-)
kolorystycznie wylamal sie tylko dworzec kolejowy (zolty) i jeszcze jakis
czerwony budynek w centrum;-)

Osrodek zjazdowy:
Pierwsze wrazenie: GDZIE SA LUDZIE??? Jade sobie po trasie wielkosci
Goryczkowej na Kasprowym i ... jestem zupelnie sama. A takich tras tam jest
ze 20...
Drugie wrazenie: ogromna PRZESTRZEN!!! Jakie to rozlegle!!!
Teraz konkrety: Oppdal skisenter lezy na 4 rozleglych gorach - wszystkie
trasy sa polaczone ze soba siecia tras i wyciagow - mozna sobie objechac
naokolo to wszystko na kilka sposobow. Przygotowanych tras jest 60km.
Mogloby sie wydawac, ze to niewiele, ale... no wlasnie - ja i tak sie czulam
zagubiona na poczatku;-) Czlowiek przyzwyczajony do standardow typu: dzis
rano ujezdzamy Szymoszkowa, a wieczorem Nosal - czuje sie nieswojo, jak ma
nagle do wyboru taka ilosc tras;-)

freeride:
Mozliwosci freeride sa wrecz nieograniczone. To najlepsze miejsce do
off-piste jakie widzialam w zyciu!!! Freeride mozliwy na kazdym poziomie
umiejetnosci, latwy niegrozacy lawinami blisko tras, bardzo trudny ze
skokami ze snieznych nawisow, OGROM mozliwosci, gdyz tamte gory sa bardzo
przestrzenne i ....piekne. Jak wszedzie w Norwegii, takze i w Oppdal
narciarze/snowboardzisci sa zachecani do jazdy off-piste. Na mapce tras
mozna znalezc naszkicowane polecane "trasy" i gory do FR. Do tego codziennie
przy kazdym wyciagu dostepna jest informacja o stanie zagrozenia lawinowego
w poblizu. Pierwszego dnia w Oppdal oszalalam totalnie na punkcie FR:-)))
Mimo, ze sniegu nie bylo duzo jak na te okolice, to byl tak dobrze
utwardzony i wyrownany przez wiatr, ze mozna bylo bez obaw zjechac z
wyznaczonych tras, gdzie oczy poniosa:-))) Totalna wolnosc, przestrzen,
slonce i dzika polnocna przyroda:-)))

trasy przygotowane:
przygotowanie idealne, mozna sie zaCarvingowac:-))) Najdlusza ma 8,5km,
najkrotsze 1,2 km. Z wiekszosci tras sa tak piekne widoki, ze nie wiadomo
czy patrzec na trase, czy ogladac widoki:-))) Zwlaszcza bardzo widokowe sa
trasy laczace te 4 gory w 1 osrodek i jeden z lacznikowych orczykow
przeciagjacy narciarzy/snowboardzistow przez plaskowyz miedzy gorami:-)
Pierwszego i drugiego dnia wybralam sie na jezdzenie na nartach FR, wiec
moglam spokojnie sie zwozic i rownoczesnie podziwiac widoki;-) 2 dni mi
zajelo poznanie wszystkich tras (i ich okolic;) - bez pospiechu, z robieniem
zdjec, z przerwa na jedzenie. Kazda trasa jest zupelnie INNA. Nie ma czegos
takiego, ze na jednym stoku mamy obok siebie kilka podobnych tras. Sa tak
wyznaczone, by byly zroznicowane. Jedne sa bardzo szerokie, strome, inne
krete, lagodne, inne z "niespodziankami" w postaci naturalnych hopek,
niespodziewanych scianek, zakretow - najrozniejsze kombinacje-kazdy znajdzie
cos dla siebie. Wiekszosc tras lezy ponad granica "lasu". Pisze "lasu", bo
na tamtej szerokosci geograficznej las nie rowna sie las w znaczeniu
polskim. Las w gorach obok Oppdal to malenkie rzadko rosnace brzozki -
piekne urozmaicenie do freeride :-DDD Zobaczycie na zdjeciach, co to za
"las" - za kilka dni je wysle do Galerii;-)

carving:
Dzis (poniedzialek) jezdzilam na slalomkach. Warunki na trasach byly takie
typowo norweskie: zmrozony na beton snieg a okolo godz. 11 sloneczko lekko
podtopilo wierzchnia warstwe i bylo suuuuper szybko :-D Tak sie dzis
wycarvingowalam, jak jeszcze nigdy w zyciu. Inna sprawa, ze na trasach
dlugosci kilku km, poltorametrowe slalomki daja niezle w kosc - trzeba sie
duuuuzo i szybko nakrecic;-)

snowpark:
jest zwykly snow-park i MEGA-snowpark, ktory bedzie zrobiony na 100% dopiero
w marcu (snieg bedzie bardziej miekki wtedy;-). W MEGA-snowparku ma byc
wszystko najwieksze w Norwegii: najwiekszy big-jump, najdluzsze raile,
najwiekszy pipe.

Ciekawostki:
- w Oppdal wiatr wieje prawie zawsze tylko z jednej strony - od pobliskiego
fjordu, czyli od zachodu;-)
- wszystkie trasy, oprocz niektorych lacznikowych, leza na poludniowej
stronie gor - jezdzimy od rana do zachodu slonca w sloneczku:-) O topienie
sie sniegu nie ma co sie martwic do maja.

karnet:
- okolo 360pln za 3 dni

jedzonko:
naliczylam 8 wiekszych/mniejszych knajpek na/przy stokach. W wiekszosci
jedzenie proste, raczej typu hamburger, frytki, ale trudno oczekiwac
wykwintnej kuchni przy takiej ilosci (a raczej braku) turystow. Srednio 2x
taniej niz w miejscowosciach narciarskich odwiedzanych przez ludzi z Oslo.
Czyli.... 40pln za zestaw hamburger+frytki+surowki.

wady:
- ceny niedostosowane do zarobkow polskich
- wyciagi to glownie szybkie podwojnie orczyki + 1 gondolka+jedno stare
krzeslo walace po nogach+2 talerzyki typu poma na trasach dla malych dzieci.
Tubylcy twierdza, ze przy takich "tlumach", to nawet te podwojne orczyki to
o polowe za duzo, wiec tu bym zmian nie oczekiwala...

Fakt, ze nigdy nie widzialam wiecej niz kilkanascie osob na jednym wyciagu
(a te sa po kilka km dlugie-roznica poziomow 715metrow pokonuje sie
orczykami). Ale w nastepnym sezonie ma byc gotowe nowe krzeslo - przybedzie
kilkanascie km dlugich tras (m.in. 5,5km czarno-czerwono-niebieska) + nowe
wspaniale tereny do freeride z widokiem na fjord:-)

Niestety - 3 dni jazdy po pustych stokach uplynely bardzo szybko, i trzeba
bylo wracac. W poniedzialek po poludniu znowu zaladowalam sie w pociag i
ruszylam w podroz do Oslo. Na do widzenia, jadac ponad wawozami gor
Dovrefjell, moglam poogladac z okien pociagu wiele zamarznietych zielonych
wodospadow polyskujacych w cieplym swietle zachodzacego slonca, kolejne
egzotyczne przezycie dostepne tylko na Polnocy...

Coz, Oppdal okazalo sie nieodkryta jeszcze przez turystyczna Europe
perelka na polnocnym krancu swiata;-)
--
pozdrawiam z Polnocy:-) Gosia
Dynastar Omeglass| Nidecker eXtreme SL| Sims Chaos|ZAG freeride big
GG: 5567331 | tlen: blackone-gosia | Skype: blackone-gosia
Harnas
2006-01-17 07:04:24 UTC
Permalink
On Tue, 17 Jan 2006 00:38:48 +0100, "Blackone"
Post by Blackone
Witajcie:-)
Wlasnie wrocilam z dluzszego weekendu (3 dni) w Oppdal. Zupelnie
niespodziewanie odkrylam swoj narciarsko-snowboardowy raj:-))) TO byl moj
Pewnie specjalnie wysłałaś tego posta po północy, żeby nas, lud
pracujący zadręczyć na początek dnia ;)
Piękny opis, mógłby być nawet 3x dłuższy, czyta sie z zapartym tchem,
zżera mnie zazdrość i żal, już nie będę czytał tej grupy rano w pracy
;)
--
Harnas
blackone
2006-01-17 08:19:12 UTC
Permalink
Pewnie specjalnie wyslalas tego posta po pólnocy, zeby nas, lud
pracujacy zadreczyc na poczatek dnia ;)
Pozno mi sie wrocilo do domu - ot caly powod;-) Przez najblizsze 2
tygodnie obiecuje nie denerwowac - nigdzie w duze gory sie nie wybieram
do 27 stycznia, wiec mozesz spokojnie czytac grupe rano;-)
Piekny opis, móglby byc nawet 3x dluzszy
A kto by to wtedy czytal??!! ;-)

pozdrawiam, tez z pracy
Gosia
Mirosław Nowak
2006-01-17 08:19:44 UTC
Permalink
Post by Blackone
Witajcie:-)
Wlasnie wrocilam z dluzszego weekendu (3 dni) w Oppdal.
Gratuluję weekendu i dziękuję za sprawozdanie.
Post by Blackone
Dzis (poniedzialek) jezdzilam na slalomkach.
Też chcę w poniedziałek na slalomki :))
Post by Blackone
stronie gor - jezdzimy od rana do zachodu slonca w sloneczku:-) O topienie
sie sniegu nie ma co sie martwic do maja.
A teraz serio jak twoim zdaniem będą tam wyglądały warunki w majowy weekend
?
Mam już dość Kaprun :)))))))
mirek
blackone
2006-01-17 08:32:03 UTC
Permalink
A teraz serio jak twoim zdaniem beda tam wygladaly warunki w majowy
weekend ?
Zamkniecie sezonu w Oppdal, podobnie jak w innych osrodkach
narciarskich w Norwegii, jest co roku w pierwszy weekend maja
niezaleznie od warunkow - znaczy sie warunki jeszcze sa wtedy zwykle
dobre, ale chetnych do jezdzenia pozniej nie ma, wiec zamykaja wtedy. W
polowie maja otwieraja lodowce - znacznie wyzej (na okolo 2000mnpm -
duuuuza wysokosc jak na Norwegie), z warunkam do jazdy znacznie
lepszymi (mroz+kilka metrow zmrozonego sniegu+slonce+biale noce:))) -
tyle, ze norweskie lodowce sa male:-(
Trudno powiedziec jak na prawde bedzie to wygladac na dlugi majowy
weekend, bo... klimat sie zmienia. Norwegia zawsze byla pewna pod
wzgledem sniegowym w zimie i na wiosne - a tej zimy przykra
niespodzianka - za kolem podbiegunowym temperatura caly czas na plusie,
w ogole jeszcze nie ma sniegu:-(

pozdrawiam
Gosia
Miles5
2006-01-17 08:37:21 UTC
Permalink
Super opis!!! Ma pytanie?
Jakie sa ceny kwater i pociągu?
Pozdr
Miles5
Post by Blackone
- ceny niedostosowane do zarobkow polskich
- wyciagi to glownie szybkie podwojnie orczyki + 1 gondolka+jedno stare
krzeslo walace po nogach+2 talerzyki typu poma na trasach dla malych dzieci.
Tubylcy twierdza, ze przy takich "tlumach", to nawet te podwojne orczyki to
o polowe za duzo, wiec tu bym zmian nie oczekiwala...
blackone
2006-01-17 08:48:12 UTC
Permalink
Jakie sa ceny kwater i pociagu?
pociag: zalezy kiedy rezerwujesz. Ja robilam rezerwacje 2 tygodnie
wczesniej i zaplacilam w sumie 300pln za bilet powrotny 1 klasy. W
sumie cena jak w PKP, tylko jakosc uslug nieporownywalna;-) W cenie
biletu masz herbate/kawe w ilosciach nieograniczonych, gazety (tylko
norweskie), mozliwosc podlaczenia swojego laptopa, radio do dyspozycji,
no i na prawde wysoki komfort podrozy w czystym pociagu;-)
Najtaniej mozna dojechac za 100pln w 1 strone - tzw. bilet "økonomi
minipris". Na kazdy kurs pociagu NSB (odpowiednik PKP) dysponuje dosc
duza iloscia takich tanszych biletow - jak zostana one wykupione, to
zostaja bilety ze zwyklymi cenami. Zwykla cena do Oppdal to jakies
500pln za bilet powrotny.
Bilety "minipris" maja tylko jedna wade-nie mozna zmieniac rezerwacji
na inny dzien czy godzine - wiec tu jest podobnie jak z biletami na
samolot.

nocleg: zalezy w ile osob jedziesz. Wynajmuje sie domki, tzw "hytte".
Cena niezalezna od ilosci osob ktore upakujesz w domku;-) Hyttki maja
wysoki standard, sa w pelni wyposarzone - normalny dom. Zwykle wychodzi
to cos okolo 100pln za osobe. Ponadto zalezy w jakim terminie:
wynajecie 5 dni od poniedzialku do piatku zwykle kosztuje tyle co...
weekend. A najdrozszy czas to tydzien swiet Wielkanocnych, i ferie 2
ostatnie tygodnie stycznia - wtedy sa ceny przynajmniej x2, bo cala
Norwegia, 3/4 Danii i Szwecji jedzie w gory.
Problem w tym, ze w Norwegii trudno znalezc cos w niskim
standarcie.

pozdrawiam
Gosia
ADAM
2006-01-17 08:56:56 UTC
Permalink
Post by Blackone
Coz, Oppdal okazalo sie nieodkryta jeszcze przez turystyczna Europe
perelka na polnocnym krancu swiata;-)
Gosiu, nie zastanawialas sie nad napisaniem jakiejs ksiazki?
Moze o norweskich gorach? Talent masz.
ADAM
blackone
2006-01-17 09:24:18 UTC
Permalink
Post by ADAM
Gosiu, nie zastanawialas sie nad napisaniem jakiejs ksiazki?
Moze o norweskich gorach?
Ty mnie nie podpuszczaj;-) Ja nie moglabym napisac ksiazki o norweskich
gorach, bo zeby oddac slownie to co zobaczylam, to co chwile bym
musiala uzywac sformulowania: "zobaczylam taki widok, ze mi szczena
opadla do podlogi" -a to troche nienajlepiej sie prezentuje w
ksiazkach, hihihi ;-)
Post by ADAM
Talent masz.
...glownie permanentny brak czasu...

pozdrowka:-)
Gosia
matb
2006-01-17 15:22:53 UTC
Permalink
/ciach, bo denerwuje ludzi/

I co? Mam Cie teraz do KFa wladowac? Ladnie to tak innych drzaznic?
--
pozdrawiam _ _
_ __ __ _ _| |_| |_ [wro] [MuShellka]
| ' ` / _` |_ _| _ \ Cieniarka Sport Exage
|_|_|_|\__,_| |_| |___/ matb(at)mushellka(dot)org
http://matb.cyklista.pl
Blackone
2006-01-17 21:54:04 UTC
Permalink
Post by matb
/ciach, bo denerwuje ludzi/
I co? Mam Cie teraz do KFa wladowac? Ladnie to tak innych drzaznic?
Grzecznie obiecuje nie draznic w lutym - caly luty to ferie norweskie,
szwedzkie, dunskie (Dunczycy odstawiaja na stokach w Norwegii cos podobnego
jak Rosjanie w Zakopanem;), wiec sie nigdzie nie ruszam poza gorki w Oslo;-)
--
pozdrawiam z Polnocy:-) Gosia
Dynastar Omeglass| Nidecker eXtreme SL| Sims Chaos|ZAG freeride big
GG: 5567331 | tlen: blackone-gosia | Skype: blackone-gosia
Ryszard Wronski
2006-01-17 19:31:06 UTC
Permalink
Użytkownik "Blackone" napisała w wiadomości
Post by Blackone
Wlasnie wrocilam z dluzszego weekendu (3 dni) w Oppdal.
Wspaniały opis :) Jak bym tam był :)
Wielkie dzięki :)

Pozdrawiam
Rysiek
Kwik
2006-01-18 07:53:57 UTC
Permalink
Post by Blackone
piekne urozmaicenie do freeride :-DDD Zobaczycie na zdjeciach, co to za
no dobra, ale gdzie te zdjecia? ;-)
i jak juz ktos pytal - jakie sa ceny kwater, jak z dojazdem samochodem?
Pozdrawiam
Kwik
blackone
2006-01-18 08:35:56 UTC
Permalink
Post by Kwik
no dobra, ale gdzie te zdjecia? ;-)
Zdjecia beda wkrotce, tylko musze wreszcie zaniesc film do wywolania i
skanowania - tym razem wersja analogowa fot - cyfraka skasowalam
niestety niechcaco:-/
Mialam zaniesc filmy wczoraj, ale ... sypal snieg i skonczylo sie na
wieczornej jezdzie w puchu na osiedlowej gorze zamiast pojsciu do Kodak
Express;-)
Post by Kwik
jak juz ktos pytal - jakie sa ceny kwater,
To juz opisalam dosc dokladnie wczoraj - hmmm, nie widac mojego maila z
17 stycznia? Wyslalam z google - ja go widze na sieci.
Post by Kwik
jak z dojazdem samochodem?
Na trase Oslo-Trondheim na miesiace zimowe zdecydowanie bardziej
polecany pociag, bo ... dojedzie na czas;-) Linia kolejowa i ulica do
Oppdal prowadza przez ten sam gorski plaskowyz, ktory potrafi niezle
zasypac i zawiac, a wtedy droga jest zamykana na przynajmniej kilka
godzin - do czasu odsniezenia. Pociag sobie radzi zdecydowanie lepiej -
ma wlasny plug na lokomotywie;-)
Ale to jest glowna droga prowadzaca ze wschodniej Norwegii do
Trondheim, wiec odsniezaja ja tak szybko jak sie da. To co widzialam w
lecie jadac tam samochodem: nie ma tam jakis ekstremalnych podjazdow z
serpentynami - dosc lagodnie pnaca sie w gore ulica.

Drogi przez Szwecje nie znam.

pozdrawiam
Gosia
Jakub Radlinski
2006-01-18 12:04:14 UTC
Permalink
Hej,

Zazdrość aż bierze....

Ja z pytankiem - do kiedy efektywnie leży śnieg tam w górach. Zamierzam się
wybrać w tamte okolice (Stranda? Oppdal?) ale niestetey dopiero w kwietniu.
Plany są na tury + freeride, jakiś tydzień.

Pozdrowienia (z zimnego, o dziwo, ale kompletnie bezśnieżnego Goteborga),

Kuba
blackone
2006-01-18 12:22:38 UTC
Permalink
Ja z pytankiem - do kiedy efektywnie lezy snieg tam w górach
Bardzo trudne pytanie i jeszcze bardziej skomplikowana odpowiedz -
Norwegia ma wiele stref klimatycznych ;-)
Zalezy w ktorych gorach. Nad fjordami okolic Vestlandet - np.: Stranda,
do ktorej bardzo mam sie ochote wybrac na FR - pogoda nie jest pewna -
snieg sie potrafi stopic w srodku zimy do zera aby za tydzien spasc w
ilosc 2 metrow. Kwiecien na Vestlandet jest zwykle dosc wilgotny -
deszcze. Pisze zwykle, bo w tym roku mamy taka zime, ze w Tromsø
obecnie zielona trawa rosnie - wiec nic nie wiadomo jak to bedzie,
klimat sie zmienia niestety;-> Ale np.: troszeczke blizej na poludnie
od Strandy . Strynefjellet (lodowiec), jest znane z tego, ze metr
sniegu potrafi napadac pod koniec czerwca!!!
Nieco dalej od fjordow, w Oppdal snieg zwykle lezy w bardzo duzych
ilosciach do maja. Wszyscy z ktorymi rozmawialam, mowia, ze duze ilosci
sniegu w Oppdal w kwietniu sa pewne na 99%. Ja sie tam chyba w marcu na
tydzien wybiore;-)

pozdrawiam
Gosia

Loading...