Ischgl w grudniu - czy warto ?

[a***@poczta.onet.pl]

Czy byl tam ktos w w polowie grudnia ? Jak wyglada sprawa ze sniegiem i tlokiem
na stokach ?

[lusnia]

Post by a***@poczta.onet.pl
Czy byl tam ktos w w polowie grudnia ? Jak wyglada sprawa ze sniegiem i tlokiem
na stokach ?

Trasy w większości sztucznie śnieżone i jeździ się bez kłopotów. Zjazd
na nartach do Ischgl zapewniony. Tłoku na trasach nie ma. Zresztą tras i
wyciągów jest tam tyle, że nie zdarzyło mi się nawet w szczycie sezonu
trafić na kolejkę dłuższą niż 10 minut. Część czarnych tras i skiroute
bywa zamknięte. Nie radzę jednak wyjeżdżać w grudniu poza otwarte
oznakowane trasy - ja sobie wyrwałem krawędź jadąc 2 m. poza trasą.
pozdrawiam
Jerzy

[a***@poczta.onet.pl]

Post by lusnia
Nie radzę jednak wyjeżdżać w grudniu poza otwarte
oznakowane trasy - ja sobie wyrwałem krawędź jadąc 2 m. poza trasą.
pozdrawiam
Jerzy

Dziekuje za odpowiedz. Czyli zadnego freeride'u. A w ktorym roku tam byles, bo
ostanio byly lata, gdzie w grudniu wszezie bylo kiepsko ze sniegiem.

[lusnia]

Post by a***@poczta.onet.pl
Dziekuje za odpowiedz. Czyli zadnego freeride'u. A w ktorym roku tam byles, bo
ostanio byly lata, gdzie w grudniu wszezie bylo kiepsko ze sniegiem.

Bywałem tam w ostatnich dwóch sezonach, ale w grudniu parę lat
wcześniej. Generalnie w Ischgl jest mikroklimat znacznie lepszy niż w
okolicy. Trzy lata byłem grudniu w St Anton (rzut beretem od Ischgl).
Tylko kilka tras był otwartych, a do wsi nie dało się zjechać. W tym
czasiew Ischgl wg komunikatów było ponad 1 m śniegu.
Sumując - w Austrii oprócz lodowców właśnie Ischgl i jeszcze Gurgl dają
największe szanse na śnieg w grudniu
pozdrawiam
Jerzy

[a***@poczta.onet.pl]

Post by lusnia
Sumując - w Austrii oprócz lodowców właśnie Ischgl i jeszcze Gurgl dają
największe szanse na śnieg w grudniu

Wlasciwie to nie wiem co wybrac: Soelden czy Ischgl. Ale w Soelden juz bylam
pare lat temu. A Ischgl jeszcze nie znam. A jak bylo z pogoda w tym czasie ?

[lusnia]

Użytkownik ***@poczta.onet.pl napisał:
A jak bylo z pogoda w tym czasie ?
Nie żartuj! Pogoda wgrudniu to zawsze loteria

[Aza]

Post by a***@poczta.onet.pl
Dziekuje za odpowiedz. Czyli zadnego freeride'u. A w ktorym roku tam byles, bo
ostanio byly lata, gdzie w grudniu wszezie bylo kiepsko ze sniegiem.

Sumuj±c - w Austrii oprócz lodowców wła¶nie Ischgl i jeszcze Gurgl daj±
największe szanse na ¶nieg w grudniu
pozdrawiam
Jerzy

Witam,
Od 7-8 lat (od kiedy to kontroluje), w Ischgl jezdzi sie od pierwszego
weekendu grudnia do 1 maja. Jezdzi, to znaczy ze trasy sa dobrze lub bardzo
dobrze przygotowane.
ja bylem kilka razy na przelomie marca/kwietnia i zawsze spoko ze sniegiem.

pozdrawiam
Arek Z.

[a***@poczta.onet.pl]

A wiec sie zdecydowalam, niedlugo rezerwuje apartament ...

[a***@poczta.onet.pl]

Juz zarezerwowala, ale cos takiego mnie jeszcze nie spotkalo - wymagaja
zadatku !!!!!!!!!!!!!!!!

[lusnia]

Post by a***@poczta.onet.pl
Juz zarezerwowala, ale cos takiego mnie jeszcze nie spotkalo - wymagaja
zadatku !!!!!!!!!!!!!!!!

Ode mnie zawsze zadali zadatku - chyba ze sie jest stalym klientem.
Pozdrow ode mnie trase 14a.
Polecam tace w restauracji na Idalpie
pozdrawiam
Jerzy

[a***@poczta.onet.pl]

Post by lusnia
Ode mnie zawsze zadali zadatku - chyba ze sie jest stalym klientem.
Pozdrow ode mnie trase 14a.

jasne, ze pozdrowie o ile bedzie przejezdna. A ile zadali tego zadatku ?
Ode mnie chca 50 % i to mi sie wydaje ciut za duzo. Jak dotad w Austrii nie
wymagali nigdzie zadatku.

[lusnia]

Użytkownik ***@poczta.onet.pl napisał:
A ile zadali tego zadatku ?

Post by a***@poczta.onet.pl
Ode mnie chca 50 % i to mi sie wydaje ciut za duzo. Jak dotad w Austrii nie
wymagali nigdzie zadatku.

To rzeczywiscie duzo - Widocznie sie na kims sparzyli. Np w zeszlym roku
w Kappl zadatkowalem 100 Euro - ok 30%. W tym sezonie w Radstadt
200/1200 Euro.
pozdrawiam
Jerzy

[a***@poczta.onet.pl]

Post by lusnia
w Kappl zadatkowalem 100 Euro - ok 30%. W tym sezonie w Radstadt
200/1200 Euro.

pomylilam sie (wina literek), wymagaja zadatku 25 %

[Sikor]

Post by a***@poczta.onet.pl
jasne, ze pozdrowie o ile bedzie przejezdna. A ile zadali tego zadatku ?
Ode mnie chca 50 % i to mi sie wydaje ciut za duzo. Jak dotad w Austrii nie
wymagali nigdzie zadatku.

Uu, 50% to rzeczywiscie duzo. Ode mnie w Austrii tez nigdy nie chcieli,
ale wyjazdy byly krotkie, max 3 noclegi.
W Livigno jak do tej pory zawsze chcieli 30%.
I to chyba rozsadna liczba.