Discussion:
snowboard i kolana
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Wilhelmina
2006-01-23 21:12:15 UTC
Permalink
hej.
Pare lat temu pozrywalam wiazadla w kolanach, niestety do tej pory nie
dzialaja one najlepiej.
Narty kompletnie odpadaja, tymniemniej pewnego razu postanowilam
sprawdzic jak to by bylo na snowboardzie. No i jak jeszcze delikatnie, i
bron boze nie wsiadam na orczyk, tudziez nie wypinam nogi z wiazan jest
wzglednie ok.

Cos w ta zime trzeba robic...
Zastanawiam sie, czy jest jakas szansa na to, ze ja przy tym moim
kolanie bede w stanie jezdzic jakos bardziej aktywnie na snowboardzie.
Na razie cala jazda to wielkie uwazanie na siebie. Zawsze to lepsze niz
siedzenie przed telewizorem...

Czy ktos z was ma takie jakies przezycia? Czy jak dopracuje technike i
bede uwazac (czyli zaden puch ani muldy) to jest szansa jakos tam bede
jezdzic???

W tej chwili bowiem stoje przed dylematem czy zakupic sobie deske... Bo
jak mam nia jezdzic tylko po stokach o nachyelnieu 10% to to raczej
chyba nie ma sensu....

pozdrawiam
willa
--
=============================================================
http://www.olga.prv.pl - moje podroze, te male i te duze...

GG: 1262644
e-mail: ***@poczta.fm
El_Chueco
2006-01-23 21:26:31 UTC
Permalink
Jako niedoświadczony, ale przebywszy naukę intensywną w sobotę. Jazda na
talerzyku, czy orczyku dla początkującego gdzie nie ma się dobrze
"umocnionych" nóg to katorga - nogi sie chwieją jak galareta - upadki -
głównie na kolana i pupę - czy nie lepiej wziąść się za biegówki, łyżwy....
--
Tomasz "El_C" Surowiec
GG: 559899
GSM: +48605310042
Galeria: http://www.surowiec.org
awl
2006-01-23 22:43:28 UTC
Permalink
upadki -
Post by El_Chueco
głównie na kolana i pupę - czy nie lepiej wziąść się za biegówki, łyżwy....
--
Wróciłem w sobotę z tygodniowego pobytu w Oscadnicy. W życiu nie widziałem
tylu klęczących snowbordzistów, a było ich sporo, jeśli to jest jakaś
wykładnia to zastosuj sie raczej do powyższej rady.

Pozdrawiam,
awl
marek
2006-01-24 06:36:44 UTC
Permalink
Post by awl
Wróciłem w sobotę z tygodniowego pobytu w Oscadnicy. W życiu nie widziałem
tylu klęczących snowbordzistów, a było ich sporo, jeśli to jest jakaś
wykładnia to zastosuj sie raczej do powyższej rady.
co za bzdury. prawda jest taka, ze na snowboardzie kolana sa wielokrotnie
mniej narazone na kontuzje niz na nartach. mniejsze, moim zadaniem jest tez
ich obciazenie, podczas jazdy. z drugiej strony ustawienie wiazan i pozycja na
desce jest malo naturalna, zwlaszcza przy ustawieniu na kaczke. jazda na
orczyku dla wprawionego snowboardera nie przedstawia jakis wiekszych trudnosci
ale nie ma co ukrywac ze jest dla przedniego kolana delikatnie mowiac
niezdrowa. wiem co mowie bo jezdzilem na nartach, jezdze na snowboardzie i mam
problemy z kolanami.

marek
www.hala...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
maxtlat
2006-01-24 11:12:28 UTC
Permalink
Post by marek
co za bzdury. prawda jest taka, ze na snowboardzie kolana sa wielokrotnie
mniej narazone na kontuzje niz na nartach. mniejsze, moim zadaniem jest tez
ich obciazenie, podczas jazdy. z drugiej strony ustawienie wiazan i pozycja na
desce jest malo naturalna, zwlaszcza przy ustawieniu na kaczke. jazda na
orczyku dla wprawionego snowboardera nie przedstawia jakis wiekszych trudnosci
ale nie ma co ukrywac ze jest dla przedniego kolana delikatnie mowiac
niezdrowa. wiem co mowie bo jezdzilem na nartach, jezdze na snowboardzie i mam
problemy z kolanami.
no niby tak ale ale prawdopodobienstwo uszkodzenia sobie kolan na desce
jest duuuzo mniejsze.Wlasciwie to chyba nie znam nikogo kto np. na desce
zerwal sobie wiezadla
--
Maxtlat


Ride to Live

Live to Ride
awl
2006-01-24 11:29:39 UTC
Permalink
Post by marek
co za bzdury. prawda jest taka, ze na snowboardzie kolana sa wielokrotnie
mniej narazone na kontuzje niz na nartach. mniejsze, moim zadaniem jest tez
ich obciazenie, podczas jazdy. z drugiej strony ustawienie wiazan i pozycja na
desce jest malo naturalna, zwlaszcza przy ustawieniu na kaczke. jazda na
orczyku dla wprawionego snowboardera nie przedstawia jakis wiekszych trudnosci
ale nie ma co ukrywac ze jest dla przedniego kolana delikatnie mowiac
niezdrowa. wiem co mowie bo jezdzilem na nartach, jezdze na snowboardzie i mam
problemy z kolanami.
eh, ale łatwo Was zdenerwować, ja to raczej w formie żartu napisałem,
chodziło mi bardziej o odmrożenie kolan przez to klęczenie. No coż na moich
żartach to nawet moja żona się nie zna (po 10 latach małżeństwa) ;))

pozdrawiam,
awl
Sikor
2006-01-24 18:44:48 UTC
Permalink
Post by awl
eh, ale łatwo Was zdenerwować, ja to raczej w formie żartu napisałem,
chodziło mi bardziej o odmrożenie kolan przez to klęczenie. No coż na moich
żartach to nawet moja żona się nie zna (po 10 latach małżeństwa) ;))
I wlasnie ze wzgledu na odmrozenie/wyziebienie tylka wole na snb
odpoczywac kleczac, co znakomicie wspomagaja ochraniacze na kolana :)
--
pozdrawiam
SIKOR - Sikor Is a nicKname Of Robert :)
Nitro Shadow 163 + Agency Tro'It + Nitro Darkseid
www.prsz.com & www.snwbrd.info
norbi
2006-01-24 07:21:58 UTC
Permalink
Moja żona 5 lat temu zerwała wiązadła kolanowe na nartach i od tamtego
czasu jeździ na desce. Kup porządne ochraniacze na kolane oraz szerokie
spodnie aby zmieścić poduszkę i zaczynaj naukę. Co do ustawienia weiązań
na początek standardowe obywdwa wiązania do przodu. Przy dobrej technice
można ustawić wiązania na kaczkę.

Pozdrawiam

Norbert
Post by Wilhelmina
hej.
Pare lat temu pozrywalam wiazadla w kolanach, niestety do tej pory nie
dzialaja one najlepiej.
Narty kompletnie odpadaja, tymniemniej pewnego razu postanowilam
sprawdzic jak to by bylo na snowboardzie. No i jak jeszcze delikatnie, i
bron boze nie wsiadam na orczyk, tudziez nie wypinam nogi z wiazan jest
wzglednie ok.
Cos w ta zime trzeba robic...
Zastanawiam sie, czy jest jakas szansa na to, ze ja przy tym moim
kolanie bede w stanie jezdzic jakos bardziej aktywnie na snowboardzie.
Na razie cala jazda to wielkie uwazanie na siebie. Zawsze to lepsze niz
siedzenie przed telewizorem...
Czy ktos z was ma takie jakies przezycia? Czy jak dopracuje technike i
bede uwazac (czyli zaden puch ani muldy) to jest szansa jakos tam bede
jezdzic???
W tej chwili bowiem stoje przed dylematem czy zakupic sobie deske... Bo
jak mam nia jezdzic tylko po stokach o nachyelnieu 10% to to raczej
chyba nie ma sensu....
pozdrawiam
willa
--
Moim programem pocztowym jest Opera: http://www.opera.com/m2/
Froff
2006-01-24 09:29:42 UTC
Permalink
Post by norbi
Moja żona 5 lat temu zerwała wiązadła kolanowe na nartach i od tamtego
czasu jeździ na desce. Kup porządne ochraniacze na kolane oraz szerokie
spodnie aby zmieścić poduszkę i zaczynaj naukę. Co do ustawienia weiązań
na początek standardowe obywdwa wiązania do przodu. Przy dobrej technice
można ustawić wiązania na kaczkę.
A weź chłopie nie bluźnij z tą kaczką. Wątpię, żeby kobieta z uszkodzonymi
kolanami
chciała skakać z obrotami i wyczyniać inne akrobacje. A jeżeli by za to
chciała
sobie normalnie pojeździć, to ustawienie na kaczkę jest tyleż nieprzydatne
co
niebezpieczne.
Sikor
2006-01-24 18:36:16 UTC
Permalink
A jeżeli by za to chciała sobie normalnie pojeździć, to ustawienie
na kaczkę jest tyleż nieprzydatne co niebezpieczne.
Terefere, ustawienie katow jest tak bardzo indywidualna sprawa,
ze "prawdy ogolne" lepiej zachowac dla siebie :P

Od kiedy przesiadlem sie na kaczke nie zamierzam wracac
do ustawienia forward niezaleznie od tego czy ide do parku,
czy jezdze w puchu czy staram sie ciac po wyratrakowanej trasie.

W sprawie kaczki polecam uwadze ustep z artykulu:
http://www.cs.uu.nl/~daan/snow/stance.html#duck
--
pozdrawiam
SIKOR - Sikor Is a nicKname Of Robert :)
Nitro Shadow 163 + Agency Tro'It + Nitro Darkseid
www.prsz.com & www.snwbrd.info
ADAM
2006-01-24 18:42:03 UTC
Permalink
Post by Sikor
Terefere, ustawienie katow jest tak bardzo indywidualna sprawa,
ze "prawdy ogolne" lepiej zachowac dla siebie :P
Dokladnie, ja np na mountainboardzie jezdze na kaczke i pomyslalem, ze
przeniose to do snowboardu, niestety nie :)
33/15 to minimum przy jakim mi sie wygodnie jezdzi.
--
Adam - 50° 49' 60N; 20° 40' 0E; 261m
oficjalna strona grupy:
http://www.prsz.com
http://www.snwbrd.info
norbi
2006-01-25 07:26:57 UTC
Permalink
Przesiadłem się na kaczkę w zeszłym roku. Nie jeżdżę freestylowo tylko
puch lub na trasach staram się carvingować. Obecne trendy w szkoleniu PZS
to jazda na kaczkę od początku (oczywiście na miekościach). Czytałem na
necie iż osoby z gorszą techniką w ustawieniu na kaczkę mają tendencje do
pochylania tylnego kolana do przedniego co jest niekorzystne dla wiązadeł.
Czy to prawdą? Nie wiem. Ja po paru zjazdach na kaczkę nie chcę wracać do
poprzedniego ustawienia chociaż pierwsze zjazdy to była tragedia.

Norbert
Post by Froff
Post by norbi
Moja żona 5 lat temu zerwała wiązadła kolanowe na nartach i od tamtego
czasu jeździ na desce. Kup porządne ochraniacze na kolane oraz szerokie
spodnie aby zmieścić poduszkę i zaczynaj naukę. Co do ustawienia
weiązań na początek standardowe obywdwa wiązania do przodu. Przy dobrej
technice można ustawić wiązania na kaczkę.
A weź chłopie nie bluźnij z tą kaczką. Wątpię, żeby kobieta z
uszkodzonymi kolanami
chciała skakać z obrotami i wyczyniać inne akrobacje. A jeżeli by za to
chciała
sobie normalnie pojeździć, to ustawienie na kaczkę jest tyleż
nieprzydatne co
niebezpieczne.
--
Moim programem pocztowym jest Opera: http://www.opera.com/m2/
Sikor
2006-01-25 17:13:16 UTC
Permalink
Post by norbi
Czytałem
na necie iż osoby z gorszą techniką w ustawieniu na kaczkę mają
tendencje do pochylania tylnego kolana do przedniego co jest
niekorzystne dla wiązadeł. Czy to prawdą? Nie wiem.
To jest podstawowa sprawa, o ktorej trzeba pamietac, szczegolnie
przesiadajac sie z forward na kaczke: zeby wypychac kolana NA ZEWNATRZ,
a nie obydwa w ta sama strone. Z poczatkujacymi jest IMO latwiej,
bo przy kaczce wychylanie kolan na zewnatrz jest po prostu
naturalniejsze (wystarczy prosty test na sucho) i oni nie maja
jeszcze wyrobionego nawyku pchania tylnego kolana do przodu.
Trzeba im po prostu zwrocic na to uwage na poczatku:
przy jezdzie na kaczke w kierunku jazdy skreca sie tylko
od pasa w gore (troche barki, ale glownie glowa).



BTW Plz, tnij cytaty i odpowiadaj pod nimi, bedzie nam
wszystkim latwiej czytac Twoje posty. Z gory dzieki :)
--
pozdrawiam
SIKOR - Sikor Is a nicKname Of Robert :)
Nitro Shadow 163 + Agency Tro'It + Nitro Darkseid
www.prsz.com & www.snwbrd.info
Loading...